Twój mężczyzna z pewnością kocha cię bezgranicznie i nie widzi świata poza tobą. Nie oznacza to jednak, że toleruje wszystkie twoje zachowania. Część z nich doprowadza go do szału i – prędzej czy później – może spowodować sporą awanturę.
Nie chcesz się kłócić z ukochanym o błahostki? W takim razie przeczytaj, jakie rzeczy wyeliminować ze swojego codziennego zachowania.
Fochy
Twój chłopak nabroił, a ty, zamiast powiedzieć mu od razu, o co się gniewasz, złowieszczo milczysz. Foch w takiej sytuacji nie jest wskazany i zirytuje twojego mężczyznę bardziej niż myślisz. Kiedy partner zapyta: „Co się stało?”, nie odpowiadaj „Nic” z obrażoną miną, tylko spokojnie wyjaśnij, o co chodzi.
Jak wyglądam, misiu?
Mężczyźni nienawidzą odpowiadać na to pytanie. Myślą sobie wtedy: „Rety, kobieto, przecież masz lustro i widzisz, czy wyglądasz dobrze w tej sukience. Jak będę chciał powiedzieć ci komplement, to sam to zrobię. Nie wymuszaj tego głupim pytaniem”. Weź to sobie do serca!
Totalne niezdecydowanie
Ukochany pyta cię, do jakiej knajpki masz ochotę z nim wyjść, a ty mówisz „Nie wiem”. A może byś tak choć raz na jakiś czas podjęła szybką decyzję bez godzinnego zastanawiania się? Faceci naprawdę nie lubią marnować czasu na gdybanie.
Podjadanie jego przekąsek
Poszliście razem do knajpki, bo twój chłopak miał ochotę coś przekąsić. Gdy kelnerka zapytała was o zamówienie, poprosiłaś jedynie o wodę, ponieważ „zupełnie nie jesteś głodna”. Kiedy na stole wylądowało jednak danie twojego partnera, niespodziewanie zaczęłaś mu je podjadać. Brzmi znajomo? W takim razie nie mamy dobrych wiadomości – mężczyźni tego nie tolerują. Skoro powiedziałaś, że nie jesteś głodna to przestań wyjadać mu frytki!
Godzinne szykowanie się do wyjścia
Kobiety zdecydowanie dłużej niż mężczyźni szykują się do wyjścia. Makijaż, układanie włosów, wybieranie odpowiedniej kreacji… to wszystko może zająć trochę czasu. Faceci mają jednak na to nasze godzinne wpatrywanie się w lustro alergię. Nie potrafią zrozumieć, dlaczego spędzamy w łazience tak dużo czasu. Najbardziej irytują ich jednak kobiece zapewnienia, że „przypudrujemy nosek w pięć minut i będziemy gotowe”. Oni doskonale wiedzą, że te 5 minut rozciągnie się w pół godziny.
Zastawianie kosmetykami wszystkich półek w łazience
To zmora wszystkich mężczyzn, którzy mieszkają ze swoimi partnerkami. Irytuje ich, że ukochana używa kilkudziesięciu kosmetyków, którymi łazienka jest wypełniona po brzegi. Krem do twarzy na noc, krem na dzień, krem pod oczy, krem do rąk i do stóp, balsam do ciała i oliwka na cellulit… Oni tego nigdy nie pojmą!
Niebezpieczne tematy
Faceci nie znoszą również, gdy ich kobieta wkracza na niebezpieczne tematy. Nie lubią odpowiadać na pytania w stylu: „Z którą z moich koleżanek chciałbyś się umówić?” albo „Nadal obserwujesz swoją eks na Facebooku?”. Dla nas w takich rozmowach nie ma nic niewłaściwego, ale mężczyźni patrzą na to zupełnie inaczej.