Czy niewierzący powinni brać ślub kościelny, chrzcić dzieci, obchodzić katolickie święta? To obłuda! Aleksandra, 27 l.

31.10.2015

Mam wrażenie, że współczesny świat to jakiś obłęd. Niby ludzie nowocześni kreują się na tolerancyjnych, pełnych wolności, a tak naprawdę większość z nas to chodzący hipokryci

Np. niewierzący świętujący Boże Narodzenie. Przecież 24 grudnia to wigilia Bożego Narodzenia, 25 grudnia to Boże Narodzenie. Skoro ludzie są ateistami, czyli jak głosi definicja „bogowie nie istnieją”, chyba powinni po prostu spędzić ten dzień jak każdy inny. Jaka tradycja? Tradycja dla chrześcijan, którzy rozumieją o co w tym święcie chodzi – nie o ubieranie choinki, kupowanie prezentów – tylko wspólne przeżywanie tego, że Bóg się narodził. 

Ja nie wybieram sobie z różnych religii ładnych, rodzinnych świąt i ich po kolei nie celebruję, skoro nie wierzę w buddę, latającego potwora spaghetti czy święty kamień. Mam wrażenie, że świat stanął na głowie. 

Osoby niepraktykujące, niewierzące łamią się opłatkiem, chodzą na pasterkę, śpiewają kolędy z religii chrześcijańskiej – a czy w ogóle rozumieją sens śpiewanych słów? To samo dzieje się z Wielkanocą. Masy rodzin szykują koszyczek i idę go poświęcić, przygotowują świąteczne śniadanie, spotykają się z rodziną. Świetnie, ale skoro wymagamy tolerancji, to ja toleruję to, że ktoś świąt nie obchodzi, nie chrzci dzieci, bo jego światopogląd jest odmienny od mojego – ale nie robi szopki na pokaz innym.      

Obecnie wciąż popularny jest ślub kościelny. Ale popularny dlaczego? Młodzi często nie rozumieją, że ślub to taki sam sakrament jak chrzest, komunia czy bierzmowanie – przecież nie da się nagle zrezygnować z posiadania chrztu (masa rozwodów, nieprzemyślana decyzja). Ślub kościelny stał się ładnym eventem z białą suknią, mądrym księdzem, przysięgą, wzruszonymi rodzicami i marszem Mendelsona. Skoro nie praktykuję - biorę ślub cywilny w urzędzie. Co z tego, że mniej uroczysty, przecież tu nie chodzi o scenerię, tylko o sens tego wydarzenia. 

Dziecka też nie ma sensu chrzcić, bo po co, jak nie wierzysz?

Chciałabym od razu wyprzedzić ataki tych, którzy napiszą, że jestem małomiasteczkowa, kościółkowa, że mało wiem. Mieszkam w Warszawie, pracuję w korporacji, mam męża. Jestem osobą nowoczesną, ale z poglądami własnymi, a nie czyimiś. Mój list jest apelem, żeby ludzie zachowywali się zgodnie ze swoimi upodobaniami, ale nie byli hipokrytami. Skoro nazywacie się ateistami, rozumiem, że świadomie – to nie chrzcicie dzieci w obrzędzie chrześcijańskim,  nie obchodzicie świąt wybranej religii, a swoje dziecko (jeśli macie takie życzenie) uczycie o istniejących religiach świata – aby w przyszłości samo świadomie podjęło swój wybór. 

Taka zachęta do przemyśleń.

Aleksandra

71 % tak
30 % nie

Polecane wideo

Komentarze (78)
Ocena: 4.9 / 5
Anonim (Ocena: 5) 02.11.2015 22:25
Wielu niewierzących jedzie w gościnę do babć i cioć - chociaż nie mają na to ochoty, żeby zrobić przyjemność tym osobom. Żeby nie było im przykro. Dla takiej kobiety, która ma ponad 70 lat fakt, że ma w rodzinie kogoś kto odszedł od tradycji tragedia i powód do prawdziwego zmartwienia. Czy komuś się krzywda dzieje, jeżeli ktoś zostaje zaproszony do obchodów z katolikami? Skoro zostali zaproszeni - to co wam do tego. Wy nie musicie zapraszać do obchodów innowierców :)
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 02.11.2015 19:50
a teraz katole wylali swoj hejt frustracji :D
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 02.11.2015 18:30
jesli bawie sie w halloween jestem poganinem ? Prosze o odpowiedz. Bardzo mi zalezy bo nie wiem jak zyc.
zobacz odpowiedzi (5)
Anna (Ocena: 5) 02.11.2015 17:29
Święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc to święta pogańskie, one nie mają nic wspólnego z religią. Poczytaj kiedy naprawdę urodził się Jezus i nie przeżywaj.
zobacz odpowiedzi (1)
Anetacass (Ocena: 5) 02.11.2015 11:40
Ja nie rozumiem jednej rzeczy, tego całego hejtu na każdego. Każdy robi tak jak mu się podoba, to jest jego życie. Wyzywanie od hipokrytów jest nie na miejscu. Nie mamy prawa nikogo oceniać.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie